Szczęście lasów

Szczęście lasów

»Region Trójstyku jest nie tylko idealnym miejscem do uprawiania turystyki pieszej, ale także zawiera wiele skarbów natury. Autorka Klaudia Soczomska wyruszyła w drogę.«

Mieszkańcy Górnych Łużyc są prawdziwymi szczęściarzami – ich region obfituje w lasy, w związku z czym nie muszą daleko jechać, by móc korzystać z zalet kąpieli leśnych. Przez kąpiele leśne nie mamy na myśli pluskania się w lodowatym strumyku, lecz metaforyczne zanurzenie się w lesie, spacer, podczas którego porzucamy wszystkie troski i jednoczymy się z naturą. W Japonii, gdzie termin kąpiel leśna(shinrin yoku) ma długą tradycję, namacalnie udowodniono, że spacer po lesie redukuje poziom kortyzolu, zmienia aktywność mózgu w sposób, który sprzyja odprężeniu, obniża ciśnienie oraz działa antydepresyjnie przez rozpraszanie lęków i negatywnych myśli. Co zrobić jednak, kiedy na co dzień zamiast lasu ma się wokół siebie betonową dżunglę i brak czasu na wypad za miasto? Podczas najbliższego spaceru nazbierać trochę żywicy z sosen, świerków, jodeł lub modrzewi i zamknąć las do słoika, by mieć go przy sobie cały czas. Taki specyfik, prócz antydepresyjnych właściwości, działa przeciwbakteryjnie, regeneruje naskórek, przynosi ulgę przy infekcjach układu oddechowego i pomaga w zasypianiu. Użyta w stresowej sytuacji koi i przywraca poczucie bezpieczeństwa.

DSC03974
© Klaudia Soczomska

Maść żywiczna – sposób wykonania Potrzebujesz:

nóż słoik z szerokim otworem nieprzywierającą patelnię 50 g żywicy, 200 g oleju kokosowego deodoryzowanego ALBO 150 g masła shea + 50 g bezzapachowego oleju płynnego (np. ze słodkich migdałów) opcjonalnie olejki eteryczne.

Ważne! Żywica jest krwią drzew. Zranione drzewa wypuszczają żywicę, by ta zaschła i obrosła korą niczym strupek. Pod żadnym pozorem nie nacinaj sam drzew! W lasach jest wystarczająco dużo drzew uszkodzonych przez warunki atmosferyczne, ludzi lub zwierzęta - tę możesz zbierać bez wyrzutów sumienia.

Smaruj maścią klatkę piersiową za każdym razem, kiedy zabraknie ci oddechu lub gruntu pod nogami. Inhaluj zawsze, gdy poczujesz nagłą potrzebę kontaktu z naturą. Bez olejków można stosować na zmiany skórne i drobne zranienia. Uwaga - żywice są potencjalnymi alergenami, zrób najpierw próbę na małym skrawku skóry.

Gdzie dokładnie zbierać żywicę? Już z daleka można dostrzec miejsca, gdzie może ona się kryć. Są to lasy iglaste, szczególnie stare, wysoko położone, np. te w okolicach Hejnic, Świeradowa lub Zittau. Pamiętaj o zasadzie - im bardziej dzikie tereny, tym cenniejszy surowiec. Niech zbieranie żywicy będzie dla Ciebie powodem do odkrywania Górnych Łużyc. Tym wpisem otwieramy serię "Rośliny Górnych Łużyc", w której co miesiąc będziemy przedstawiać rośliny, które można łatwo znaleźć w regionie Euro - Neisse z podaniem przykładów wykorzystania. Do usłyszenia w lutym!

Na wykonanie 250 g tej maści, wystarczy 50 g żywicy – tyle mieści się w jednej dłoni.

  1. Ostrożnie zeskrob żywicę do słoika. Możesz ją w międzyczasie podjadać - żywica działa antybakteryjnie, poza tym odświeża i uwalnia oddech.
  2. Przed wykonaniem maści spryskaj żywicę spirytusem – dzięki temu więcej substancji aktywnych przejdzie do maści.
  3. Na małym ogniu rozpuść żywicę z wybranym olejem| olejami. Mieszaj od czasu do czasu.
  4. Po rozpuszczeniu żywicy wyłącz ogień i odczekaj ok. 30 minut. Odcedź, jeśli żywica była zanieczyszczona.
  5. Kiedy maść ostygnie, możesz dodać olejki eteryczne. Nasze propozycje: dla wzmocnienia efektu antydepresyjnego - sosna, cyprys, jałowiec, pomarańcz. Dla uwolnienia oddechu – tymianek, eukaliptus, rozmaryn, oregano. My połączyliśmy wszystkie razem w płynnym oleju i schowaliśmy las do butelki.

Klaudia i Kornel www.pachamamma.org

20190103 133952
© Klaudia Soczomska
20190103 134018 e1551391898765
© Klaudia Soczomska