Spektakl będzie w języku niemieckim.

Cykl teatralny Nicola Bremera

Zasady tego serialu teatralnego są zadziwiająco proste. Autor i reżyser Nicola Bremer pisze nowy tekst do każdego odcinka. Tekst ten wypowiadany jest przez trójkę aktorów bez wcześniejszego czytania. Spontanicznie wykonują oni raz po raz polecenia reżysera, które ten, siedząc przed sceną, pokazuje na tablicach.

"Selfie jednej Utopii" wstrząsa teatrem - co, jak wiemy, oznacza świat. Brzmi to rewolucyjnie, ale przede wszystkim bawi, bo pilność jest zupełnie wyłączona. Młody autor sztuk teatralnych i reżyser tworzy migawki teraźniejszości i wraz z zespołem opracowuje rygorystycznie reglamentowany anarchiczny spektakl, który uwalnia aktorów od ról i prób, ale też odpowiednio ich zniewala. Ta dziwna komedia nie jest samowystarczalna: jej przesłanie przychodzi w absurdalnym opakowaniu w postaci włoskiej gwiazdy pop Erosa Ramazzottiego. Jego fikcyjny występ w Zittau staje się okazją do inteligentnego i dowcipnego przedstawienia, które nawiązuje do aktualnych wydarzeń na świecie i rzuca widzom wyzwanie, by zakwestionowali status quo i odważyli się wyłamać z utartych schematów myślowych i konwencji. Scena zamienia się w przestrzeń eksperymentalną, w której można oddać się bezgranicznej fikcji idealnego świata przyszłości bez konsekwencji. Żaden z odcinków serialu nie nakłada się na inny, pozwalając publiczności uczestniczyć w dowolnym wieczorze.

W 2018 roku Nicola Bremer został nominowany do nagrody dla najlepszego młodego artysty przez magazyn theater heute za "Selfie of a Utopia".

Zapomnij o Netflixie! Przyjdź do teatru!