Zabawki z buka Honzy Hořovský'ego
Zabawki z buka Honzy Hořovský'ego
My w Trójstyku
»Jeśli ktoś decyduje się na tworzenie zabawek dla dzieci, musi na stałe zachować w nich coś z tego dziecka.«
Tak jest również w przypadku Jana Hořovskiego (*1962), który jako chłopiec robił lalki i różne zabawki, naprawiał je, rozbierał i składał z powrotem, a także dowiadywał się, jak naprawdę działają.
Dziś od ponad 30 lat wymyśla, produkuje i sprzedaje zabawki wyłącznie z drewna bukowego. "Nie znajdziesz w nich żadnych gwoździ, śrub ani niczego metalowego, tylko klej jest używany do łączenia elementów, a ja używam tylko gumek, aby zabawki się poruszały i działały".
Honza jest absolwentem zootechniki i przez lata pracował w praskim zoo, ale chciał zmienić zawód, przede wszystkim po to, by sprawdzić, czy produkcja zabawek w ogóle go utrzyma. Tworzy drewniane zabawki w miejscowości Lázně Libverda na pogórzu Frýdlant, dokąd przeprowadził się z Pragi w 1994 roku. Wybrał przedgórze Gór Izerskich głównie dlatego, że podobał mu się ten górzysty region i ponieważ można było kupić dom, a więc spełniła się jego wizja mieszkania i warsztatu pod jednym dachem.
W środku parterowego domu urządził warsztat, w którym natychmiast pokazuje nam różne szablony, specjalne narzędzia do obróbki, cięcia, wiercenia lub obróbki powierzchni poszczególnych części przyszłej zabawki. Pachnie drewnem i wszystko jest pokryte drobnym pyłem z obróbki drewna. Tokarka zostaje włączona w celu demonstracji, a my obserwujemy, jak małe wióry są odcinane ostrym nożem, zanim niezbędny kształt popularnego "jo-jo", "bączka" lub gwizdka zostanie ukończony. Oprócz tokarki, podstawowe wyposażenie warsztatu stolarskiego składa się z frezarki, szlifierki, szlifierki taśmowej, tokarki lub strugarki, a na półkach spoczywają narzędzia ręczne, takie jak dłuta, strugi, noże, pilniki itp.
Honza wyjaśnia technologię produkcji: "Najpierw wycinam małe deski z desek bukowych. Następnie najpierw wykonuję wszystkie poszczególne części w dziesiątkach lub setkach sztuk, a później je montuję, więc składam poszczególne produkty".
Dzieci lubią i kochają na przykład traktor z rolką, lokomotywę z kominem, wywrotkę, ale także helikopter z obracającym się wirnikiem lub rowerzystę na rowerze lub wiatraku. Oprócz tego skupił się również na zwierzętach, tworząc hipopotama, który otwiera usta, gdy się porusza lub słonia, którego uszy poruszają się, gdy się porusza.
Sam zaprojektował większość mechanicznych zabawek, wymyślił system ruchu i oczywiście je wyprodukował i zmontował. Pokazuje nam je na stole, abyśmy mogli je wypróbować i przenieść się na chwilę do dziecięcej duszy.
Pytam, która z zabawek jest najbardziej skomplikowana, Honza zastanawia się przez chwilę, po czym wskazuje na ciężarówkę. "Składa się z 22 różnych części. Są one albo ciasno połączone, albo zabezpieczone klejem dyspersyjnym, albo przymocowane w taki sposób, że się obracają" i natychmiast rusza z ciężarówką.
W jego asortymencie znajdują się również tradycyjne kości do gry, różne układanki, gra memory, domino, artysta na trapezie lub wspinacz spontanicznie schodzący z drabiny lub klasyczna, poruszająca się "kaczka", którą wybrał spośród ponad 50 rodzajów i nieco dostosował. Gama drewnianych zabawek Honzy stopniowo wzrosła do 40 produktów, ale przyznaje, że najtrudniej jest utrzymać ten asortyment i zawsze oferować klientom wszystko na rynkach sprzedaży.
Następnie sam zajmuje się całą produkcją, od produkcji po sprzedaż, ale mówi, że nie zamierza tego zmieniać, dodając: "Nie wyobrażam sobie zatrudniania pracowników i tworzenia wszystkiego w zakładzie produkcyjnym. Podoba mi się fakt, że każda operacja przechodzi przez moje ręce" - mówi z przymrużeniem oka i machając rękami.
Należy docenić jego wyobraźnię, kunszt i wieloletnie pragnienie, aby zawsze wymyślać coś nowego. Jest oczywiste, że jego entuzjazm do tematu, zwłaszcza twórczej pracy z drewnem bukowym, nie opuszcza go i nieustannie cieszy się produkcją zabawek.
Honza nie ma sklepu internetowego i nie planuje go mieć, swoje produkty zabiera wyłącznie na różne targi i jarmarki, nie tylko w Czechach, ale także w Niemczech, jest zapraszany do Drezna, Berlina czy Görlitz. A jeśli jesteś zainteresowany obejrzeniem i zakupem niektórych z jego zabawek, możesz odwiedzić jego stoisko w następujących miejscach i terminach: 1-2 czerwca Rosenfest -Lichtenstein, 8-9 czerwca Zamek Kromsdorf, 15-16 czerwca Zamek Hainewalde, 28-30 czerwca Elbhangfest w Dreźnie, 13-14 lipca Zamek Elsterberg, 27 lipca Pielgrzymka Anenska w Jizerce, itd.
Wierzę, że jeden z jego drewnianych produktów zachwyci nie tylko Twoje dzieci, ale także Ciebie!