Heimatcore'u nie da się przekazać, Heimatcore'u trzeba doświadczyć samemu.
Z zatrutej gleby Heimatliteratura powstaje na nowo, musiała nasiąknąć bolesnymi doświadczeniami, dlatego jej owoce nie zawsze są słodkie i przyjemne dla oka, to Heimatcore. To nie terapia, to anamneza.
Wiersze, muzyka, zgiełk i hałas analogowych syntezatorów i niejasnych pudełek w tragikomicznym projekcie o transformacji północnoczeskiego pogranicza. Północne Czechy były niegdyś tętniącym życiem, wieloetnicznym regionem, w którym obok siebie żyli Czesi i Niemcy. Zanim oba narody uległy nacjonalizmowi. A resztę już znacie. To, co pozostało, to zniszczony, częściowo opuszczony, częściowo zgwałcony krajobraz, który stracił swoich ludzi i zwyczaje, które go charakteryzowały. Kiedyś istniała dobrze rozwinięta lokalna literatura, która opisywała tę część kraju w różnych formach. Nazywano ją Heimatliteratur, a poetów piszących o tej krainie Heimatdichter. Wszystko to zostało wbite w ziemię przez mijające dziesięciolecia. Czym teraz zastąpić zniknięty folklor? Wymyślmy własny!
Moos Loos, recytacja
Further Down, elektronika, organy
Projekt jest częścią programu towarzyszącego wystawie Narracje 1945.