Lato 2020. Korona. Izolacja. Smutek. – dwóch Dederowców, pomysł ustalony, winda szpitalna i 7000 km do ostatniej kiełbaski przed Ameryką. Przygoda mogła się rozpocząć.

Dwóch filmowców i komików z NRD wpada na szalony pomysł: pod hasłem „podróżujemy jak nasi rodzice, tylko bez granic!” chcą pojechać do Portugalii przerobionym pojazdem z NRD, przy którym nawet zagorzali Ossis kręcą głową, wspinać się i surfować.

Pewnego czerwcowego wieczoru Johannes Kürschner i Franz Müller wyruszyli na Dziki Zachód przerobionym pojazdem medycznym (znanym wyszkolonym obywatelom NRD jako Krause Duo). Bez odbycia jazdy próbnej i załadowani deskami surfingowymi, trzema parami majtek, 10 litrami mieszanki oleju i zapasowymi kanistrami wyruszyli przez Francję i Hiszpanię do Portugalii na wybrzeżu Atlantyku.

Podróż odbywa się z maksymalną prędkością 60 km/h po wyboistych drogach wiejskich, odległych drogach wiejskich i dobrze rozwiniętych autostradach. Pięć dni i jedną noc później, po przejechaniu 3000 kilometrów, dwóch kontrolach policyjnych, 25 litrach napoju energetycznego i 30 kapsułkach magnezu (na skurcze mięśni podczas jazdy), docierają do zachodniego wybrzeża Hiszpanii w pobliżu Vigo. Deski są wypuszczane i od tej chwili podróż wiedzie od jednego pięknego miejsca do surfowania i wspinaczki do następnego. Nie przegapią też miejsc do surfowania, takich jak słynne Nazaré i Ericeira. Szczęśliwi i wyczerpani fizycznie kierujemy się wzdłuż pięknych wybrzeży w kierunku południowo-zachodniego krańca Europy kontynentalnej, do stoiska z przekąskami „Ostatnia kiełbaska przed Ameryką” w Cabo de São Vicente.

Johannes Kürschner i Franz Müller, znani również jako Günther i Hindrichs, w czwartek osobiście zaprezentują swój film, opowiedzą anegdoty z tej dziwacznej podróży, a przy odrobinie szczęścia można nawet coś wygrać.